W poszukiwaniu granicy normalności…
Z czasów mojego nowicjatu pamiętam taką scenę, kiedy to jeden z moich współlokatorów przyniósł do pokoju kubek z kawą i
Czytaj dalejZ czasów mojego nowicjatu pamiętam taką scenę, kiedy to jeden z moich współlokatorów przyniósł do pokoju kubek z kawą i
Czytaj dalej