Nie potrzebują lekarza zdrowi…
Jakiś czas temu poznałem pana Andrzeja (imię zmieniłem na potrzeby tego tekstu). Był bezdomny, nie miał żadnej bliższej rodziny. Kilka
Czytaj dalejJakiś czas temu poznałem pana Andrzeja (imię zmieniłem na potrzeby tego tekstu). Był bezdomny, nie miał żadnej bliższej rodziny. Kilka
Czytaj dalejUczniowie z klasy szóstej opowiedzieli mi dzisiaj bajkę: W gorący cieniu na miękkim kamieniu, siedziała młoda staruszka i nic nie
Czytaj dalejPośród wielu programów, które w moim dzieciństwie gromadziły przed telewizorem całą moją rodzinę, były ,,Zerwane więzi.” Program, w którym dziennikarze
Czytaj dalejLubię sobie czasem, w dniu wolnym od szkoły, pojechać do Sanktuarium w Łagiewnikach. Rzadko kiedy jest tam cicho i bezludnie,
Czytaj dalejDziś krótko o kolejnej płaszczyźnie mojego duszpasterzowania. Po rocznej przerwie znów podjąłem współpracę z mieszczącą się na terenie naszej parafii
Czytaj dalejLubię sobie czasem, krążąc po Krakowie, wejść do jakiegoś napotkanego po drodze kościoła. Na szczęście kościoły są u nas raczej
Czytaj dalejDwa obrazki z życia wzięte. Pierwszy zasłyszany dwa dni temu od mojego Współbrata, drugi mój, doświadczyłem tego na własnej skórze.
Czytaj dalejPo raz pierwszy w mojej pracy nauczycielskiej uczę klasy szóste. Wcześniej uczyłem i młodsze i starsze, szóstych dotąd jeszcze nigdy.
Czytaj dalej