Nie wstydzę się Jezusa… – ale czy rzeczywiście?
Dziś rano wyjechałem z Lichenia. Pięknie tam było i dobrze, ale co dobre, szybko się kończy. Po południu zakotwiczyłem w
Czytaj dalejDziś rano wyjechałem z Lichenia. Pięknie tam było i dobrze, ale co dobre, szybko się kończy. Po południu zakotwiczyłem w
Czytaj dalejMiałem się nie zachwycać ogromną licheńską bazyliką, ale … nie potrafię. Oczywiście, najpiękniejsza i najważniejsza jest w niej Ta, Która
Czytaj dalejNie da się ukryć – pustynia jest człowiekowi bardzo potrzebna. Potrzeba nam czasu na samotność, na – jak mówił klasyk
Czytaj dalejKilka tygodni temu głośno zrobiło się – i to nie tylko w świecie katolickich mediów – o pewnym egzorcyście z
Czytaj dalejSą takie miejsca, które mnie odstraszają i do których powracam bardzo niechętnie. Zwykle to nie same miejsca są temu winne,
Czytaj dalejPo tygodniu spędzonym w Warszawie razem z Rodzicami wróciłem w rodzinne strony. W stolicy udało się zobaczyć o wiele więcej,
Czytaj dalejJeden z moich starszych Współbraci opowiadał mi wczoraj, że przez wiele lat na jednej z pijarskich parafii dane mu było
Czytaj dalejWczoraj odprawiałem w parafii dwie Msze św. Na obu mówiłem kazanie. Trzeba przyznać, że choć nie były to Msze pogrzebowe,
Czytaj dalej