Pokolędowe refleksje…
No, teraz już mały zestaw księdza – kolędnika mogę spokojnie schować do szuflady. Na całe jedenaście miesięcy. Kolęda 2014 w
Czytaj dalejNo, teraz już mały zestaw księdza – kolędnika mogę spokojnie schować do szuflady. Na całe jedenaście miesięcy. Kolęda 2014 w
Czytaj dalejKolęda w najlepsze trwa. Za mną już setki mieszkań i domów. I ogromna dawka ludzkiej życzliwości. A to ktoś pochwali
Czytaj dalejWspominałem już kiedyś o tym, że kolęda to dla każdego księdza niezwykle ciekawy czas. Ciekawy, bo choć na kilka chwil
Czytaj dalejCzas kolędy w pełni. Jeszcze tylko… eh, nie będę pisał, by nie denerwować tych księży, którzy kolędę kończą w połowie
Czytaj dalejBiorę do ręki mój kalendarz z poprzedniego roku. Powoli przerzucam kolejne kartki, próbując wyłowić choć trochę najważniejszych wydarzeń. Oto niektóre
Czytaj dalej„… Jest w moim kraju zwyczaj, że w dzień wigilijny, przy wzejściu pierwszej gwiazdy wieczornej na niebie, ludzie gniazda wspólnego łamią chleb Biblijny, najtkliwsze przekazując
Czytaj dalejJakiś czas temu jeden z moich znajomych przesłał mi przeczytaną gdzieś refleksję nieznanego autora. – Będziesz miał do kazania –
Czytaj dalejSą w życiu takie momenty, w których nie pozostaje nam nic innego, jak tylko porządnie się zdziwić. Takie chwile dotyczyć
Czytaj dalej