Łańcuch modlitwy…
W poniedziałek rano wstałem później niż zwykle. Parę minut po szóstej. Sięgnąłem po telefon, by wyłączyć budzik i spojrzałem na
Czytaj dalejW poniedziałek rano wstałem później niż zwykle. Parę minut po szóstej. Sięgnąłem po telefon, by wyłączyć budzik i spojrzałem na
Czytaj dalej