Niech Nowy 2017 Rok będzie dla Was czasem, w którym na nowo
odkrywać będziecie prawdę o tym, jak dobry jest Pan.
Niech nie szczędzi Wam On swojej łaski i każdego dnia na nowo
pozwala doświadczać swojej świętej obecności.
Na każdy dzień Nowego Roku
życzę Wam tego, co najpiękniejsze
– życzę Wam Jezusa.
A ja życzę Ojcu, aby był to rok otwierania serca maksymalnie. By każda łaska została przyjęta . I radości, Bożej radości w sercu, którą będzie można dostrzec z daleka… bo na tych zdjęciach Ojciec taki smutny. Błogosławionego roku!
Nie smutny, tylko… zestresowany :). W końcu nie codziennie mam okazję mówić w radio. Dzięki za życzenia, odwzajemniam je i pozdrawiam :).
o. Piotr SchP
A ja życzę Księdzu – Wielkoludowi (określenie z odsłuchu ;)) i Wszystkim tu bywającym i zaglądającym wiary… i jeszcze więcej wiary… – wtedy będziecie bardzo szybko już w Niebie
To już tak w żartach prywatnie napiszę, że ja trójkę dzieci bez znieczulenia rodziłam i pomimo stresów się uśmiecham
Pozdrawiam jeszcze raz i życzę wytrwałości w blogowaniu 
Jak radość jest w sercu, to żadne stresy nie mogą jej zgasić. Trudna ta walka z tym „wiatrem” bo chce gasić człowieka, ale tej Bożej radości nic nie zagasi i tego się trzeba trzymać. Człowiek czerpie radość z Miłości, ze świadomości, że jest kochany i kocha. Bóg jest chojnym Dawcą Miłości….ale co ja będę Księdza uczyć, jak Ksiądz takie rzeczy wie