Przede wszystkim chodzi o miłość…

Kilka tygodni temu – po wieczornej Mszy św. – przyszedł do naszej zakrystii pewien nieznany mi bliżej młody człowiek. Widujemy się na Eucharystiach, lecz znamy się tylko z widzenia. Dopiero potem okazało się, że jest to student biorący udział w spotkaniach naszego DAP-u czyli Duszpasterstwa Akademickiego Pijarów.

Podszedł do mnie i wręczył mi książkę. Takie sytuacje już mnie nie dziwią, bo już kilka razy w ciągu ostatnich miesięcy zdarzyło się, że ktoś przychodzi do zakrystii i wręcza mi w prezencie jakąś publikację. – To dla ojca – mówią najczęściej – i po przeczytaniu nie trzeba oddawać. No cóż… Nie będę ukrywał, że uwielbiam takie prezenty 🙂 . Ale wróćmy do wspomnianego studenta.

– Chciałbym, żeby ojciec to przeczytał i chciałbym kiedyś o tym z ojcem porozmawiać.
– Dobrze – odpowiedziałem i zerknąłem na tytuł. O nieeeee… Tematyka trochę nie z mojej półki, ale co było robić. Książkę przyjąłem i … przeczytałem. I nie żałuję 🙂 .

Książka jest autorstwa amerykańskiego – znanego m.in. z telewizji i z radia autora licznych publikacji – psychologa klinicznego Henrego Clouda i nosi tytuł ,,Poszukiwana – poszukiwany: poradnik dla singli.” (No, teraz już wiecie, dlaczego tematyka trochę nie z mojej półki). Wprawdzie jestem singlem (z własnego wyboru), ale żebym szukał jakich poradników w tym temacie, to raczej nie 🙂 .

Cloud pisze o tym, na co winny zwracać uwagę osoby samotne, kiedy na etapie układania sobie życia, szukają swej drugiej połówki. Dotyka wielu bardzo ważnych tematów: m.in. tego, jak pokonywać własne ograniczenia w budowaniu relacji czy jak odnaleźć w sobie wiarę we własne siły i możliwości.

Przyznam, że choć książka adresowana jest do przyszłych małżonków, czytałem ją trochę też pod kątem budowania relacji z Panem Bogiem. I znalazłem tam dla siebie wiele cennych podpowiedzi. Bo przecież nasze modlitwy, medytacje, adoracje to nic innego jak… randki z Jezusem. Wybaczcie mi to bardzo przyziemne porównanie, ale przecież w naszej relacji z Jezusem chodzi dokładnie o to samo, o co chodzi w relacji dwojga młodych ludzi, którzy zamierzają razem iść przez życie – chodzi przede wszystkim o miłość. Ona jest najważniejsza. W dalszej kolejności chodzi o wzajemne zaufanie, zawierzenie, zdolność do wyrzeczenia, tęsknotę, stawanie w prawdzie, itp. To wszystko, co konieczne jest w związku dwojga bliskich sobie osób, bez najmniejszej trudności możemy odnaleźć także w naszej relacji z Jezusem. Warto te podobieństwa dostrzegać.

Książkę jak najbardziej polecam.