Duch Święty już działa…
W naszej parafii na Wieczystej zaczęły się w tym tygodniu zapisy do bierzmowania. W poniedziałek, środę i czwartek przyjść i dać się zapisać może każdy ósmoklasista, który chce rozpocząć przygotowania do tego sakramentu.
Pierwsze spotkanie jest krótkie i raczej tylko formalne – zapis, przybliżenie programu formacji, omówienie zasad i warunków, itp. Z zapisaniem i omówieniem programu raczej idzie nam gładko. Ale już przy warunkach czasem bywa problem. A jeden z warunków jest taki: uczestniczenie w szkolnej katechezie. Tutaj właśnie dla kilku osób zaczynają się schody, bo z katechezy się już zwyczajnie wypisali. No i co teraz?
– Proszę księdza, a nie da się jakoś bez tego papierka od katechety?
– Pewnie, że się da – odpowiadam – tylko po co sobie życie budować na kłamstwie? Skoro nie chodzę na katechezę, to znaczy, że Pan Bóg raczej mnie nie interesuje. Więc czy nie lepiej być po prostu uczciwym i z przygotowania do sakramentu DOJRZAŁOŚCI CHRZEŚCIJAŃSKIEJ również zrezygnować?
***
Fajna jest ta nasza młodzież, naprawdę. Bardzo ich lubię. I właśnie dlatego, że bardzo ich lubię, nie zgadzam się na żadne drogi na skróty i kombinowanie. Może i nie nauczę ich wszystkich prawd wiary, mądrych rzeczy z katechizmu, itp., ale chciałbym ich przynajmniej nauczyć zwykłej ludzkiej przyzwoitości, szczerości i uczciwości oraz brania odpowiedzialności za swoje (często – niestety – nie przemyślane) decyzje.
Póki co owoc jest taki, że jeden ósmoklasista znów zapisał się na katechezę. Ku wielkiej radości mojej i swojego katechety. Jak widać, jeszcze się dobrze przygotowania do bierzmowania nie zaczęły, a Duch Święty już działa.
I Bogu dzięki
Ps. Foto za parafia.tarnawiec.pl