Tym razem u Matki Bożej…

Mszą św. o godz. 8.30 rozpocząłem kolejne w moim kapłańskim życiu rekolekcje wielkopostne. Tym razem w parafii pw. Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Zielonej Górze. Choć miasto to wchodzi w skład mojej rodzinnej metropolii (diec. zielonogórsko – gorzowska tworzy jedną metropolię z archidiec. szczecińsko – kamieńską i diec. koszalińsko – kołobrzeską, z której pochodzę), nigdy wcześniej w tych stronach nie byłem. Nigdy jakoś nie było po drodze.

Żeby było ciekawiej – okazało się, że razem z tutejszym wikarym ks. Rafałem mamy wspólnych Przyjaciół. Parafia w Zielonej Górze jest ich rodzinną parafią, ale od kilku już lat mieszkają na Wieczystej w Krakowie, gdzie się poznaliśmy. W Polsce jest ponad 10.ooo parafii, a ja – zupełnie przypadkiem (bo Klaudia i Sławek nie mają z tym nic wspólnego) głoszę Pana właśnie w tym miejscu.

Na czas tych rekolekcji i nie tylko polecam się Waszym modlitwom…

 

ołtarz główny z wizerunkiem M.B. Nieustającej Pomocy
nawa boczna z Najświętszym Sakramentem
ks. Rafał – wikariusz i przyjaciel moich Przyjaciół

2 komentarze do “Tym razem u Matki Bożej…

  • 4 marca 2018 o 8:00 pm
    Permalink

    Jak miło to czytać. Pamiętamy o Was w modlitwie 🙂

    Odpowiedz
  • 5 marca 2018 o 9:42 am
    Permalink

    Dzięki. Pewnie dzięki tej modlitwie wszystko idzie tak bardzo gładko…

    Odpowiedz

Skomentuj Klaudia Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.