Już prawie wakacyjnie…
Pod koniec drugiego wieku nieznany autor chrześcijański, a do tego apologeta (czyli obrońca chrześcijańskiej wiary), pisał do bliżej nieznanego nam
Czytaj dalejPod koniec drugiego wieku nieznany autor chrześcijański, a do tego apologeta (czyli obrońca chrześcijańskiej wiary), pisał do bliżej nieznanego nam
Czytaj dalejOd trzech lat jestem kapłanem. Niektórzy mówią, że przyjmując święcenia w Dniu Matki, zrobiłem piękny prezent mojej Mamie. Pewnie coś
Czytaj dalejWczorajsza Ewangelia rzuca na kolana. Pewnie, że można się po niej tylko prześlizgnąć, przeczytać bezrefleksyjnie, po przysłowiowych łepkach. Każdy jednak,
Czytaj dalejOd lat modlę się o nowe powołania. Od lat nie przestaję, bo przecież sam Jezus kazał. Czasem nie łatwo –
Czytaj dalej,,Jak morska fala, kiedy wicher dmie, tak miłość Boża zewsząd ogarnia mnie. Jak łódź wśród burz spienionych mórz, Jezu, prowadź
Czytaj dalejNie jeden już raz zdarzało mi się słuchać w konfesjonale spowiedzi kogoś, kto chyba zupełnie nie rozumiał powagi sytuacji. Bo
Czytaj dalejBarabasz całował ręce swoich wybawców i dziękował im za ocalenie. Mężowie Sanhedrynu patrzyli na niego ze zdumieniem, gdyż nie bardzo
Czytaj dalejW czasie wieczerzy, gdy diabeł już nakłonił serce Judasza Iskarioty, aby Go wydać, wiedząc, że Ojciec dał Mu wszystko w
Czytaj dalej