Kolejny rozdział czas zacząć…
Dziś już mogę napisać to oficjalnie:
Bogatszy o pięć lat pracy formacyjnej w pijarskim Seminarium znów powracam do miejsca, w którym – zaraz po święceniach – uczyłem się stawiać pierwsze kapłańskie kroki. Bogu dzięki za Wieczystą, za ten powrót i za ludzi, którzy wciąż pamiętają i wspierają modlitwą 🙂