O pokusie zejścia z krzyża…
Odkładam właśnie na półkę kolejną książkę. Kolejną – dodam – dobrą książkę. Za dobrą uważam każdą, w której znajdę choć kilka zdań prowokujących do myślenia i do nawrócenia czyli do… zmiany myślenia u siebie i u innych.
W ,,O pokusie zejścia z krzyża” takich zdań znalazłem sporo. Już sam tytuł mówi bardzo dużo. Każdy z nas nosi jakiś krzyż i czasem rzeczywiście może pojawić się pokusa porzucenia go. Ale przecież nie o to chodzi. W życiu człowieka wiary nie chodzi o to, by krzyż porzucić, by się od niego uwolnić.
Nawet, gdyby udało się tak zrobić, stalibyśmy się ludźmi nieewangelicznymi. Bo przecież Jezus nie mówi o porzucaniu krzyża, ale o braniu krzyża. ,,Kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje.”
O tym, jak radzić sobie z pokusą porzucenia krzyża, pisze Jan Grosfeld, publicysta, tłumacz, a przed laty sekretarz Komisji Episkopatu Polski ds. Dialogu z Judaizmem.