Wspomnienia, radość i satysfakcja…

Każdy jubileusz jest okazją do radości, wdzięczności i jakiegoś podsumowania. Dyrekcja SP nr 114 w Krakowie – z okazji okrągłego Jubileuszu 50 – lecia SP – takiego właśnie podsumowania dokonała.

Dzięki temu dowiedziałem się wielu ciekawych rzeczy. Na przykład tego, że SP nr 114 przez pół wieku swojego istnienia ma w swojej historii dopiero siódmego dyrektora. A właściwie Panią Dyrektor. Zresztą, od 1970 r. tą szkołą nieprzerwanie rządzą kobiety. I – trzeba to dopowiedzieć – SP bardzo dobrze na tym wychodzi.

Dowiedziałem się też, że w pierwszym roku funkcjonowania ,,stoczternastki” w trzydziestu oddziałach klasowych uczyło się w sumie (uwaga!!!) 1111 uczniów. Rzecz jasna, nauka wtedy (podobnie zresztą jak dziś) odbywała się na dwie zmiany.

Dowiedziałem się też, że od 1990 r. w SP nr 114 pracowało w sumie dwunastu pijarów. No i – co ciekawe – okazało się, że to właśnie ja – spośród wszystkich innych pijarów – pracowałem tam najdłużej. Kiedy dziś w czasie Mszy św. dziękczynnej udzielałem Komunii św., uświadomiłem sobie, że wszyscy przyjmujący Ją uczniowie do Pierwszej Komunii zostali przygotowani przeze mnie.

Inny by się chwalił, a ja tylko o tym wspominam… 🙂

Cztery lata w ,,stoczternastce” minęły bezpowrotnie. Zostały miłe wspomnienia; radość, że inni pamiętają i zapraszają (np. na takie jubileusze  🙂 ) i taka zwykła ludzka satysfakcja z dobrze wykonanego zadania. Bogu i ludziom dzięki…