Historia, z której jesteśmy dumni…
Wczoraj w Łowiczu – pod przewodnictwem Prymasa Polski – wielka pijarska rodzina przeżywała zakończenie Kalasantyńskiego Roku Jubileuszowego. Dziś nasze świętowanie przeniosło się do Warszawy, choć już z zupełnie innego powodu. To właśnie tam – w obecnej katedrze Wojska Polskiego przy ul. Długiej – bp Józef Guzdek z Ordynariatu Polowego Wojska Polskiego odsłonił i poświęcił tablicę poświęconą pracy ojców pijarów w tymże kościele.
A historia jest taka…
Już w 1642 roku, jeszcze za życia św. Józefa Kalasancjusza, król Władysław IV sprowadził pijarów do Polski. Ci osiedli w Warszawie i już od samego początku czynili starania o budowę kościoła i Collegium. Kilka lat później – dzięki przychylności m.in. króla Władysława IV – zaczęli prowadzić Collegium Regium. W 1740 r. Stanisław Konarski, najbardziej znany pijar początków polskiego oświecenia otworzył tam pionierską szkołę Collegium Nobilium, co stało się zalążkiem reformy edukacji w Polsce.Wszystko to działo się w budynkach przy ul. Długiej.
W 1834 r., po upadku Powstania Listopadowego, w którym brali czynny udział absolwenci pijarscy rosyjski gubernator Iwan Paśkiewicz usunął pijarów z ul. Długiej, a kościół przekazał Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej. W 1916 r. okupacyjne władze niemieckie zwróciły świątynię Kościołowi rzymskokatolickiemu, a następnie abp Aleksander Kakowski przekazał ją w użytkowanie wojsku. W ten sposób historyczny kościół pijarski przy Collegium Nobilium w Warszawie stał się Katedrą Polową Wojska Polskiego.
Od dziś okolicznościowa tablica przypomina o tym wszystkim wchodzącym do katedry.