Błogosławionych Dni… I żeby On był najważniejszy…

Krótka parafraza tekstu jednej z piosenek Andrzeja Poniedzielskiego zawiera to, czego chcę Wam życzyć.
 
Piosenka o domu
 
,,Choćby róże rosły w murze
telewizor był w glazurze
i w doniczce każdej kran.
Gdy tam Jezus nie zamieszka
To to będzie PUSTOSTAN.”
 
Życzę Wam Jezusa.
W Waszych domach, rodzinach i sercach.
Bo kto ma Jezusa, ma WSZYSTKO.

2 komentarze do “Błogosławionych Dni… I żeby On był najważniejszy…

  • 26 grudnia 2015 o 9:54 am
    Permalink

    Mam nadzieję, że nie naruszyłam Ojca praw autorskich wysyłając do znajomych życzenia o identycznej treści co powyżej 🙂

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.