Podtrzymujcie nasze kapłaństwo…
Gdybym nie był chrześcijaninem, to bym wielu rzeczy nie rozumiał. Nie rozumiał bym, jak można kochać Pana Boga, jakiegoś ducha… Kocham kogoś, kogo widzę, dotykam. Ale skoro Bóg stał się człowiekiem w Chrystusie, to przybrał taką postać, jaką mogę kochać ludzkim sercem. Więc mogę kochać Boga, kochając Chrystusa – tak pisał przed laty w swojej Autobiografii ks. Jan Twardowski.
Rzeczywiście, jak można kochać jakiegoś ducha… Pan Bóg pewnie też tak myślał i właśnie dlatego posłał na świat swojego Syna. Zwizualizował nam swoją Miłość. Jego Słowo stało się Ciałem. Od tej chwili łatwiej jest nam Boga kochać, bo ,,kto zobaczył Syna, ten widzi także i Ojca.” Łatwiej jest kochać kogoś, kogo się widzi.
Dziś Uroczystość Najświętszego Serca Pana Jezusa. Wpatrujemy się w Najświętsze Serce zranione z miłości do nas. Serce, które kocha, ale także Serce, które cierpi. W tych dwóch perspektywach warto spoglądać na Serce Jezusa.
Dziś także kolejny Światowy Dzień Modlitw o Uświęcenie Kapłanów. Im dłużej sam jestem księdzem i im więcej księży poznaję, tym lepiej widzę, jak bardzo ta modlitwa o uświęcenie kapłanów jest nam potrzebna. Jak bardzo potrzebna jest Kościołowi.
Każdy ksiądz przede wszystkim sam odpowiedzialny jest za swoje powołanie, ale prawda jest taka, że księża są z ludu wzięci czyli nie mają jakiejś niezwykłej mocy czy specjalnego parasola ochronnego, który chroniłby ich przed głupotą, zmęczeniem czy szatańską pokusą. Jedynym parasolem jest łaska Boża. I właśnie o tę łaskę trzeba się dla nas wszystkich – a dla kapłanów szczególnie, bo to właśnie oni walczą na pierwszej linii frontu – modlić.
Wspomniany wyżej ksiądz Twardowski w tej samej Autobiografii pisał: Ile ksiądz zawdzięcza prostym ludziom, którzy podtrzymują jego kapłaństwo! Ludzie nie tylko nas utrzymują, ale także nas podtrzymują. Podtrzymują nas, kiedy nas chwalą lub kiedy ganią. Nawet ci, co nam wymyślają, oni też oczyszczają nasze kapłaństwo.
Dziś w imieniu wszystkich kapłanów proszę Was: Podtrzymujcie nasze kapłaństwo!!! Zbyt dobrze wiemy, że jest ono skarbem w naczyniu glinianym. Swoją modlitwą, dobrą myślą i ciepłym słowem pomagajcie nam troszczyć się o to, by to naczynie nigdy nie zostało rozbite.