Potrzebowaliśmy tej choroby???

Dziś rano dostałem wiadomość. Wiem, kto mi ją wysłał, ale nie wiem, kto ten tekst napisał. Mnie te kilka zdań zmusiło do refleksji. Dopisałem kilka swoich. Dzielę się z Tobą tymi myślami, bo może warto, abyś i Ty nad nimi się zatrzymał.

Dostaliśmy taką chorobę, jakiej właśnie potrzebowaliśmy…

Jako społeczeństwo przestaliśmy szanować zdrowie, więc choroba uświadamia nam, jak bardzo powinno nam na nim zależeć i że za żadne pieniądze nie da się go kupić.

Jako społeczeństwo przestaliśmy szanować naturę i dlatego dostaliśmy taką właśnie chorobę, by przekonać się, jak bardzo jest ona cenna.

Jako społeczeństwo przestaliśmy przebywać w rodzinach, więc ta choroba zamknęła nas w naszych domach i mieszkaniach, aby nauczyć nas bycia z bliskimi.

Jako społeczeństwo przestaliśmy szanować osoby starsze i chore, więc choroba zagraża teraz najbardziej takim, abyśmy pamiętali, jak bardzo są bezbronni i jeszcze bardziej się o nich troszczyli.

Jako społeczeństwo przestaliśmy doceniać pracowników służby zdrowia, więc choroba ta każe nam teraz zauważyć ich pracę i zobaczyć, jak bardzo są nam potrzebni.

Jako społeczeństwo przestaliśmy szanować nauczycieli, dlatego choroba zamknęła nasze szkoły, aby rodzice mogli sami spróbować nauczać swoje dzieci.

Jako społeczeństwo bardzo się zateizowaliśmy, przestaliśmy się liczyć z Bogiem i Jego przykazaniami, dlatego choroba zamknęła nasze kościoły, byśmy uświadomili sobie, jak ważna jest w naszym życiu wiara.

Myśleliśmy, że możemy kupić wszystko, być gdziekolwiek i z kimkolwiek chcemy, więc dostaliśmy taką chorobę, która każe zdać nam sobie sprawę z tego, że nie od nas to wszystko zależy.

Myśleliśmy, że pieniądze czynią nas panami swoje życia. Tymczasem choroba pokazuje nam prawdę o tym, że wszystko jest darem od Boga i że są rzeczy, których za pieniądze nie da się kupić.

Zatraciliśmy zdolność mówienia o sobie z miłością, tak często się oskarżamy, kłamiemy, ranimy słowem, więc choroba zakryła nasze usta, abyśmy zrozumieli, jak wielkim darem jest zdolność porozumiewania się słowami.

Ta choroba zabiera nam wiele.
Daje poczucie lęku, zagrożenia.
Ale daje nam także coś jeszcze.
Dzięki niej możemy lepiej zrozumieć to,
że bez Boga jesteśmy na tym świecie
tylko lichym pyłkiem!!!

One thought on “Potrzebowaliśmy tej choroby???

  • 1 kwietnia 2020 o 4:48 pm
    Permalink

    Rozumię, że powracający z zagranicy muszą przejść kwarantannę i z tym się zgadzam. Czas na wylęganie się wirusa nie zawsze od razu okazuje gorączkę i samopoczucie. Ale są tacy jak ja którzy nie wyjechali, ba nawet miasta nie opuścili są zdrowi, nie kichają, nie kaszlą i nie gorączkują.Dlaczego mamy zostać w domu, jak inni niby pracują, pobierają pieniądze, a w czasie pracy załatwiają różne sprawy w urzędach też niby zamkniętych. Jeżdżą samochodami może nie ma korków, ale jedzie jeden za drugim i dokąd tak gna. Księża nie chodzą do szkół bo zamknięte, ale w kościołach są konelebry i można wykorzystać do mszy św. więcej kapłanów, bynajmniej u mnie tak jest, że nie było już miejsca na mszę teraz jest. Kapłan ma obowiązek zwrócenia większej liczbie osób na mszy, ale i my też nie siedzimy jeden, obok drugiego zgodnie z wytycznymi, tylko w oddaleniu. Kościoły są duże i prawie puste, nikt nie sprawdza, bo chodzę codziennie, czy jest 5, czy może 12. Ostatnio zauważyłam, aby kapłani nie mieli obiekcji, chowają się po kontach, lecz jak jest komunia św. poodchodzą wszyscy w odstępach, a nawet nie są przeziębieni pod ołtarz i w uniżeniu na kolanach przyjmujemy bielutki opłatek z rąk kapłana do buzi. My którzy wybraliśmy drogę za naszym Panem mamy nawet obowiązek wymadlania spraw kościelnych jak również całego świata o powstrzymanie epidemii korona wirusa. Szczęść Boże ks.Piotrze.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.