Prymicje o. Jana
Dziś wielka radość w naszej parafii. W czasie Mszy św. o godz. 10.00 swoje Prymicje odprawiał o. Jan Furman, który 14 czerwca br. – właśnie w naszym kościele – przyjął święcenia kapłańskie.
Radość dla mnie jest podwójna. Po pierwsze cieszymy się, że u pijarów w tym roku święcenia w ogóle były. Nie jest to już dziś takie oczywiste. Chyba w sześciu polskich diecezjach w tym roku nie było święceń. Także wiele wspólnot zakonnych święceń nie miało. U nas święcenia były. Bogu dzięki.
A mój drugi powód do radości to fakt, że to właśnie ja – przez pewien czas formacji Janka w Seminarium – byłem jego kierownikiem duchowym i spowiednikiem. Razem przeszliśmy pewną drogę, pewien jej etap w kierunku święceń. I za to Panu Bogu dzięki.