Który duch siedzi we mnie?
Wczoraj działo się tak dużo, że nie zdążyłem wrzucić tu wczorajszej homilii. Już nadrabiam tę zaległość. Nie jest to zapis kazania prymicyjnego z uroczystości ks. Adama. Jest to słowo, które wygłosiłem na porannej Mszy św. w Krakowie.