Niech rozbudzi się w nas pragnienie…

Siedem lat po zakończeniu fatimskich objawień Matka Boża zezwoliła siostrze Łucji na ujawnienie treści drugiej tajemnicy fatimskiej. Jej przedmiotem było nabożeństwo do Niepokalanego Serca Maryi. 10 grudnia 1925r. objawiła się siostrze Łucji Maryja z Dzieciątkiem i pokazała jej cierniami otoczone serce.

Dzieciątko powiedziało: Miej współczucie z Sercem Twej Najświętszej Matki, otoczonym cierniami, którymi niewdzięczni ludzie je wciąż na nowo ranią, a nie ma nikogo, kto by przez akt wynagrodzenia te ciernie powyciągał. Maryja powiedziała: Córko moja, spójrz, Serce moje otoczone cierniami, którymi niewdzięczni ludzie przez bluźnierstwa i niewierności stale ranią. Przynajmniej ty staraj się nieść mi radość i oznajmij w moim imieniu, że przybędę w godzinie śmierci z łaskami potrzebnymi do zbawienia do tych wszystkich, którzy przez pięć miesięcy w pierwsze soboty odprawią spowiedź, przyjmą Komunię świętą, odmówią jeden Różaniec i przez piętnaście minut rozmyślania nad piętnastu tajemnicami różańcowymi towarzyszyć mi będą w intencji zadośćuczynienia.

Kiedy czytam powyższe słowa Matki Bożej po raz kolejny uświadamiam sobie, jak niewiele trzeba, żeby dostać się do nieba. Zarówno Maryja, jak i sam Jezus wiele razy zapowiadają to, że po wypełnieniu Ich próśb, dusza może dostąpić niezwykłych łask. I to właśnie w godzinie śmierci. Wystarczy tak niewiele – różaniec, spowiedź, Komunia, krótkie rozmyślanie. A jednak niewielu jest takich, którzy decydują się na ,,zbieranie” pierwszych piątków czy pierwszych sobót miesiąca.

Niech te prośby i przywiązane do nich obietnice Jezusa i Maryi rozbudzą w nas pragnienie zadośćuczynienia Ich Sercom i przyczynią się do naszego zbawienia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.