Początki zawsze trudne…
Pole namiotowe już stoi. Teraz naszych harcerzy czeka inna praca. Szefowie określają to magicznym dla mnie póki co słowem: pionierka.
Tak czy inaczej trzeba teraz przygotować wszystko, co będzie potrzebne do dwutygodniowego funkcjonowania na obozie.