Podbijając kolejne stoki…
Ostatnio zapowiadałem, że wybieramy się na podbój nowych – nie odkrytych jeszcze przez nas – stoków. Dziś – już po dwóch dniach spędzonych w nowym miejscu – dzielę się z Wami kolejną porcją zdjęć. Nowy stok jest naprawdę dobry; zadowoleni są wszyscy. I ci, którzy zaczynają przygodę z nartami i ci, którzy na nartach zjedli już przysłowiowe zęby. Ci, którzy trzymają portfel (czyli ja) też mogą być zadowoleni. Stok wart polecenia…
Witam.
Widać, że grupa zorganiowana…
Fajni chłopcy (oraz opiekunowie grupy)!!!
Zdjęcia ładne…tylko dlaczego tak ich mało?
Ferie dobiegaja konca…od poczatku sledze Wasze wojaże…szkoda że mnie z Wami nie ma…..proszę o więcej zdjęć…
A jaki to stok prosze Ojca?
Harenda:)