Wobec Jego śmierci jesteśmy bezradni…
W Wielką Sobotę – bardziej niż zwykle – doświadczamy naszej ludzkiej bezradności. Nic nie możemy zrobić wobec śmierci Jezusa, wobec zimnego grobu, który skrywa w sobie Jego Ciało.
Bezradność i oczekiwanie przepełniają dzisiejszy dzień. Czekamy… Teraz, gdy my jesteśmy bezsilni, czekamy na inicjatywę Jezusa. Teraz wszystko zależy od Niego. Ten czas oczekiwania i wypatrywania Zmartwychwstałego jest nam wszystkim potrzebny bardziej niż myślimy. Nie będzie dobrze, jeśli te wyjątkowe godziny spędzimy tylko na zwyczajnej krzątaninie dnia codziennego.