Migawka z urlopu…
Kiedy byłem w domu ostatnio, mój siostrzeniec był tak mały, że ledwo poruszał palcami u rączek. Teraz już nie tylko
Czytaj dalejKiedy byłem w domu ostatnio, mój siostrzeniec był tak mały, że ledwo poruszał palcami u rączek. Teraz już nie tylko
Czytaj dalejPo czternastu godzinach i dziesięciu minutach spędzonych w cieplutkim przedziale pospiesznego, wczoraj nad ranem wysiadłem na dworcu w Sławnie. Jak
Czytaj dalej