Kiedy byłem w domu ostatnio, mój siostrzeniec był tak mały, że ledwo poruszał palcami u rączek. Teraz już nie tylko rączkami rusza, ale nawet sam wstaje.
Jak odwiedzę go następnym razem, to pewnie pójdziemy na spacer.
Bo ci siostrzency tacy sa…:) co oni w sobie maja, ze serca skradaja?
Tez mam takiego, troszke starszego bo ma juz 1,5 roku i wlasnie jestem u niego trzeci raz, i ledwo dzien sie obudzi budujemy i malujemy, na zmiane, w kolko, i tak do wieczora, az zasnie 😉 A w przerwach uczy mnie czytac swoje ksiazeczki 😉
Bo ci siostrzency tacy sa…:) co oni w sobie maja, ze serca skradaja?
Tez mam takiego, troszke starszego bo ma juz 1,5 roku i wlasnie jestem u niego trzeci raz, i ledwo dzien sie obudzi budujemy i malujemy, na zmiane, w kolko, i tak do wieczora, az zasnie 😉 A w przerwach uczy mnie czytac swoje ksiazeczki 😉