Garść wspomnień…
Każdy dzień rozpoczęty apelem, wspólną modlitwą i – obowiązkowo – hymnem ,,Króluj nam, Chryste.” W samo południe wspólny Anioł Pański na placu apelowym, przed i po posiłkach wspólna modlitwa w zastępach, pod wieczór Eucharystia z rozważaniem Słowa Bożego w specjalnie przygotowanej do tego obozowej kaplicy. Wieczorem znów wspólna modlitwa, rachunek sumienia i błogosławieństwo na zakończenie dnia.
Nie, nie… Nie jest to wakacyjny plan dla naszych kleryków. Tak właśnie swój dzień przeżywają harcerze z 3. Szczepu Krakowskiego Federacji Skautingu Europejskiego bł. ks. Jerzego Popiełuszki, z którymi dane mi było w tym roku obozować w ok. Końskich w diec. radomskiej.
Moje obozowanie dobiegło już końca. Wróciłem już do Krakowa, by oddać się przygotowaniom do tygodnia rekolekcji, jakie będę prowadził w naszym seminarium.
Skautom Europy dziękuję za miłe – jak zwykle zresztą – przyjęcie. I za piękne świadectwo wiary i radości. Szczególnie tej przy wieczornych ogniskach, ze śpiewnikami w ręku.
Szczęść Boże ,
My też dziękujemy ojcu za wsparcie!!!
Pozdrawiam