Już sześć lat minęło…

Dokładnie dziś przypada szósta rocznica moich święceń kapłańskich. Pamiętam tamten dzień bardzo dobrze – pamiętam emocje, które mi towarzyszyły. Tym bardziej, że na zakończenie Eucharystii to mnie przypadł zaszczyt przemawiania (dziękowania) w imieniu nowo wyświęconych pięciu kapłanów i trzech diakonów.

Zostały wspomnienia, choć prawda jest taka, że i te z czasem będą się zacierać. Zostały też zdjęcia. Kilkoma dzielę się dziś z Wami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.