Lepszego dowodu nie trzeba…

Ewangelia wg św. Marka 3,22-30

Uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili: «Ma Belzebuba i przez władcę złych duchów wyrzuca złe duchy». Wtedy przywołał ich do siebie i mówił im w przypowieściach: «Jak może Szatan wyrzucać Szatana? Jeśli jakieś królestwo wewnętrznie jest skłócone, takie królestwo nie może się ostać. I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. Jeśli więc Szatan powstał przeciw sobie i jest z sobą skłócony, to nie może się ostać, lecz koniec z nim. Nie nikt nie może wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże, i wtedy dom jego ograbi. Zaprawdę, powiadam wam: wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego». Mówili bowiem: «Ma ducha nieczystego».

Całkiem niedawno słyszałem w Radio Maryja wypowiedź pewnego duchownego z tytułami, który stwierdził, że ,,dzisiaj wielu ludzi wręcz pcha się do piekła; że wielu chce być potępionymi; że nie tylko piekła się nie boją, ale wręcz za piekłem tęsknią.” Przyznam, że mocno uderzyła mnie ta wypowiedź.

To prawda, sam znam jedną czy drugą osobę, która na moje ostrzeżenie: ,,Jak się nie nawrócisz, to trafisz do piekła”, odpowiada: ,,Nie szkodzi, mam tam już wielu znajomych, przynajmniej nie będę samotny”, ale osobiście takich wypowiedzi nie traktuję poważne. Szczeniackie, głupie gadanie.

Nie chcę dziś odnosić się do wspomnianej wypowiedzi z Radia Maryja, ani tym bardziej do nieprzemyślanych deklaracji moich znajomych. Nie mnie oceniać to, co kto sobie mówi. No chyba, że w konfesjonale i to w kontekście tego, co nazywamy oceną moralną. Dziś jednak nie o tym.

Dziś chciałbym zauważyć jedną rzecz. Dla mnie bardzo oczywistą, ale chyba nie dla wszystkich. Mianowicie to, że… szatan istnieje naprawdę. Nie tylko zresztą istnieje, ale też zbiera całkiem spore żniwo pośród tych, którzy w jego istnienie nie wierzą.

O jego istnieniu i o tym, że potrafi zbierać wielkie plony, mówi nam dziś Ewangelia. Tych jednak, których ten fragment dzisiejszej Ewangelii nie przekonuje, odsyłam do dzisiejszej kartki z kalendarza. Dziś bowiem przypada kolejna rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz. Nie trzeba szukać nigdzie lepszego miejsca, które mogłoby nas przekonać o tym, że szatan istnieje naprawdę. Jego działanie w obozie w Auschwitz widać aż nader wyraźnie. To, co przed laty udało mu się tam zrobić, przemawia do nas po dziś dzień.  Nie, przemawia to nie jest dobre słowo. Powinienem napisać, że krzyczy….

Lepszego niż Auschwitz dowodu na istnienie diabła nie potrzeba…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.