Mija dokładnie czterdzieści lat…

Dziś w kalendarzu liturgicznym wspomnienie Matki Bożej Fatimskiej i jednocześnie rozpoczęcie nabożeństw fatimskich, które zwyczajowo odprawiane są w naszych parafiach od maja do października. Czynimy tak na pamiątkę wydarzeń, które od 1917 r. miały miejsce w Fatimie.

Ale 13 maja to także pamiętna data zamachu na Ojca św. Jana Pawła II. Dziś mija czterdzieści lat od tego wydarzenia. Dzisiaj wiemy o nim już całkiem sporo. Nawet wyśledzono i ujawniono informację o tym, czym obecnie zajmuje się zamachowiec. Okazuje się, że zajmuje się… sprzedażą książek. Mniejsza jednak o to.

Pamiętam moment, w którym ja dowiedziałem się o tym, że na rok przed moim narodzeniem ktoś strzelał do papieża. Miałem wtedy sześć, może siedem lat. Bawiłem się w pokoju przed włączonym telewizorem. W pewnym momencie spojrzałem na ekran – zobaczyłem na nim dorosłego mężczyznę, który z wielkim pietyzmem, w sobie właściwy sposób, opowiadał o tamtych wydarzeniach. Bardzo mnie to wtedy zainteresowało.

Dopiero po latach dowiedziałem się, że ten człowiek nazywa się Bogusław Wołoszański i że prowadził bardzo ciekawy program pt. Sensacje XX wieku. Tak dowiedziałem się o zamachu na życie papieża.