Po to ksiądz jest sam, żeby…

Jan Paweł II powiedział kiedyś do kapłanów: ,,Po to kapłani są sami, żeby inni ludzie sami nie byli.” Będąc seminarzystą nie rozumiałem do końca tych słów papieża. Co to znaczy: ,, … żeby inni sami nie byli?”

Dzisiaj – po prawie trzech latach kapłaństwa – wiem, co papież miał na myśli. I ciągle to zdanie sobie przypominam. W tym tygodniu wspomniałem je kilka razy. A to dlatego, że ten kończący się tydzień obfitował w wiele ciekawych i – po ludzku – trudnych do wytłumaczenia spotkań i rozmów.

Gdyby ktoś w styczniu powiedział mi, że będę niebawem rozmawiał z tą czy z inną osobą na takie czy inne tematy, nigdy bym nie uwierzył. A jednak…

Po to jestem sam, żeby inni sami nie byli… Czy – oprócz sprawowania sakramentów św. – może być w życiu księdza coś piękniejszego niż zwyczajne bycie dla innych?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.