Poświąteczna refleksja…
Gdy już nasza ziemska pielgrzymka dobiegnie końca i spotkamy Boga, On zada mam kilka pytań:
Nie zapyta: Jaki miałeś samochód? Ale zapyta: Ile osób przewiozłeś?
Nie zapyta: Ile miałeś pieniędzy? Ale zapyta: Czy te pieniądze uczciwie zdobyłeś?
Nie zapyta: Jak długo je gromadziłeś? Ale zapyta: Jak często ofiarowałeś je potrzebującym?
Nie zapyta: Czy byłeś szczęśliwy? Ale zapyta: Ile szczęścia dałeś bliźnim?
Znalezione… Ku refleksji…