W drogę z nami wyrusz, Panie…

Dzień rozpocząłem dziś Mszą św. o 6.3o. Potem szybko albę w walizkę i na dworzec. Na peronie czekało już sławetne Pendolino. Teraz jeszcze tylko znaleźć swój wagon i swoje miejsce.

Ledwie zdążyłem wejść do środka, a już jakiś miły głos przez megafon mówi pasażerom, że jazda bez ważnego biletu będzie kosztowała. ,,W przypadku braku ważnego biletu, w pociągu zostanie naliczona opłata w wysokości 650 zł.”
Nie ma to, jak serdeczne i ciepłe powitanie. Wszak
niektórym rzeczywiście po takim powitaniu mogło zrobić się ciepło.

Po nieco ponad pięciu godzinach spędzonych w niemal luksusowych warunkach wysiadam na dworcu PKP w Gdańsku. Przede mną jeszcze tylko jakaś godzinka w zdezelowanym wagoniku SKM – ki i będę na miejscu. Jak założyłem, tak też się stało. W Godzinie Miłosierdzia dobiłem do naszego domu w Bolszewie.

Dom Zakonny Pijarów w Bolszewie k. Wejherowa
Dom Zakonny Pijarów w Bolszewie k. Wejherowa

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.