W gościnie u s. Faustyny…

Dziś Święto Miłosierdzia Bożego. Dzień, którego tak bardzo pragnął Pan Jezus, a które to pragnienie stało się ciałem dzięki wielkim świętym: s. Faustynie, ks. Michałowi i Janowi Pawłowi II. Dziś nasze myśli biegną w stronę krakowskich Łagiewnik do grobu Faustyny, ale także do Płocka i do Wilna – miejsc związanych z Sekretarką Bożego Miłosierdzia.

Dwa lata temu byłem w Wilnie – w domku, w którym mieszkała s. Faustyna. To właśnie tam Pan Jezus podyktował jej słowa Koronki do Bożego Miłosierdzia. Znamy dokładnie to miejsce w jednym z pokoi, w którym usłyszała i zanotowała polecenie Jezusa. Łóżko, na którym Faustyna usłyszała słowa Koronki, stało przy oknie, dokładnie tam, gdzie dziś wisi obraz Jezusa Miłosiernego, obrazek Faustyny i jej relikwie. Widoczne na ostatnim zdjęciu okno jest oknem z pokoju s. Faustyny, przez które każdego dnia spoglądała na przydomowy ogród.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.