Z pamiętnika katechety…

Bardzo mądre pytanie jednego z moich licealistów:

– Proszę ojca, ja rozumiem, że Pan Bóg nie reaguje i nie zatrzymuje wojny, bo dał ludziom wolną wolę i nie może jej odebrać. Ale czy kochający swoje dziecko ojciec rzeczywiście będzie się tylko przyglądał i nie zareaguje, gdy jego mały synek będzie wkładał palce do kontaktu? Niech mi ojciec wyjaśni, jak to jest z tym Panem Bogiem i naszą ludzką wolnością.

Nie wyjaśniłem… Nie chciałem się przyznać do tego, że już od dłuższego czasy stawiam sobie i Bogu takie same pytania. Jak kiedyś spotkam się z Nim twarzą w twarz, to wtedy takie właśnie pytanie Mu zadam. Bo póki co powtarzanie, że Pan Bóg szanuje naszą wolną wolę, mało mnie przekonuje. Niby dlaczego miałby bardziej szanować wolę psychopaty i zbrodniarza Putina niż milionów Ukraińców, którzy mają wolę życia w wolnym kraju?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.