Spieszmy się kochać ludzi…
Dziś pierwszy piątek miesiąca. Jak zwykle kilka minut po dziewiątej wziąłem bursę i poszedłem do kaplicy. Z tabernakulum wyjąłem trzydzieści
Czytaj dalejDziś pierwszy piątek miesiąca. Jak zwykle kilka minut po dziewiątej wziąłem bursę i poszedłem do kaplicy. Z tabernakulum wyjąłem trzydzieści
Czytaj dalej