O smutnych twarzach innych ludzi i o mojej cichej satysfakcji…
Dziś – po kilku dniach urlopu – jednodniowy przystanek w Krakowie. Uczyniony po to, by po raz ostatni odwiedzić moich
Czytaj dalejDziś – po kilku dniach urlopu – jednodniowy przystanek w Krakowie. Uczyniony po to, by po raz ostatni odwiedzić moich
Czytaj dalej