O odwagę, bo jej trzeba…
Dziś pierwszy czwartek miesiąca. Tak jak co miesiąc, tak i dzisiaj szturmujemy niebo naszymi modlitwami, prosząc dobrego Boga o to, by posyłał młodych do pracy w swojej Winnicy.
Nawet, jeśli praca w Winnicy przypomina czasem pracę w kamieniołomach, nie przestajemy prosić. Nawet, jeśli kapłaństwo jest niedoceniane, a życie księży ośmieszane, my ciągle wołamy.
Prosimy nie tylko o nowe powołania. Te przecież są i będą, bo Jezus nie przestał się nagle interesować Wspólnotą, której sam dał początek. Modlimy się raczej o odwagę dla tych, którzy czują w sercu zaproszenie na tę niełatwą drogę.
A więc…
O odwagę dla młodych chłopców i dziewcząt; dla tych, których Ty sam zapraszasz do pracy w swoim Kościele Ciebie prosimy – wysłuchaj nas, Panie.
***
Pamiętajmy dziś też o modlitwie za papieża Franciszka.
Właśnie dziś obchodzi swoje imieniny.