Wiara niczym stary babciny zegar…
Wybrałem się niedawno do jednej z krakowskich księgarni. Chodzę tam tak często, że sprzedawcy rozpoznają mnie (a przecież codziennie zaglądają
Czytaj dalejWybrałem się niedawno do jednej z krakowskich księgarni. Chodzę tam tak często, że sprzedawcy rozpoznają mnie (a przecież codziennie zaglądają
Czytaj dalej