Trochę z przekonania, a trochę z przekory…
Wybrałem się kilka dni temu do centrum. Tak, jak mam to w zwyczaju, miejskim autobusem. Niemal wyjątkowo bez habitu (koloratka
Czytaj dalejWybrałem się kilka dni temu do centrum. Tak, jak mam to w zwyczaju, miejskim autobusem. Niemal wyjątkowo bez habitu (koloratka
Czytaj dalej