Sieci zostały rzucone…
Nie będę ukrywał, że do tej pory stadion Cracovii omijałem raczej szerokim łukiem. Przez ponad dziesięć lat spędzonych w Krakowie
Czytaj dalejNie będę ukrywał, że do tej pory stadion Cracovii omijałem raczej szerokim łukiem. Przez ponad dziesięć lat spędzonych w Krakowie
Czytaj dalejDziś już półmetek naszego obozowego wypoczynku. Niektórzy mówią, że tydzień nad morzem to za mało. Ja jednak uważam, że tydzień
Czytaj dalejDziś już ostatni dzień na stoku. Pewnie dlatego wszyscy, mimo kilku mniejszych i większych kontuzji, postanowili wyszaleć się do końca.
Czytaj dalejModlitwa ma wielką moc. Wydawało się, że poranny deszcz i całkiem nie mały wiatr pokrzyżują nam dziś plany i na
Czytaj dalejNo cóż… Nikt nikomu nie obiecał, że zawsze będzie łatwo i zawsze z górki. Dziś czasem z górki było. Miejscami
Czytaj dalejZ każdym dniem przekonuję się, jak wiele otrzymujemy od Bożej Opatrzności. Także w czasie naszego obozu. Trzeci dzień naszego wypoczynku
Czytaj dalej